Filtruj treść
Filtruj

Zielony Ład podniesie ceny aut. PZPM apeluje o złagodzenie kar za emisję

Autor: Maksym Słomski

Dodano: 20 stycznia 2025
Zielony Ład podniesie ceny aut pzpm apel kary za emisję

Zielony Ład i Fit For 55 to założenia zakładające całkowitą redukcję emisji dwutlenku węgla z nowych samochodów osobowych i dostawczych, sprzedawanych od 2035 roku. Elektryfikacja floty samochodów idzie opornie nie tylko w Polsce, ale i wielu innych europejskich krajach, co budzi uzasadnione obawy branży motoryzacyjnej o jej dalszy los. Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) apeluje o złagodzenie kar i ostrzega, że Zielony Ład sprawi, że ceny aut poszybują w górę.

Apel PZPM do rządu o złagodzenie kar za emisję CO2

Kary za emisję CO2 od dłuższego czasu są doliczane do ceny nowych aut, co kupujący nowe samochody odczuli już w swoich portfelach. W 2025 roku producenci pojazdów muszą ograniczyć emisję CO2 w pojazdach sprzedawanych w Unii Europejskiej aż o 15 procent. PZPM w związku z tym wystosował apel do rządu o wsparcie branży motoryzacyjnej i złagodzenie kar.

Limity emisji CO2 ustalone przez Unię Europejską na 2025 rok są zdaniem przedstawicieli branży motoryzacyjnej niemożliwe do zrealizowania. W ich świetle co czwarty zarejestrowany samochód powinien być zero- lub niskoemisyjny. Jeżeli nie będzie, realizacja założeń Zielonego Ładu podniesie ceny aut, bo ich producenci koszty będą musieli przenieść na konsumentów.

W swoim apelu PZPM zauważa, że sytuację utrudnia słaby popyt na samochody elektryczne, kiepska infrastruktura w postaci stacji ładowania oraz coraz gorsza sytuacja gospodarcza. Wprawdzie zaktualizowano i wprowadzono program Mój Elektryk 2.0, ale branża uważa, że zachęty do zakupu nadal nie są wystarczające, aby znacząco zwiększyć popyt. PZPM ostrzega, że nadciąga wzrost cen nowych aut, niezależnie od rodzaju napędu.

Ciężarówka elektryczna Volvo. | Źródło: Volvo Trucks

Koszty produkcji w Europie są olbrzymie

Unia Europejska jakiś czas temu nałożyła zaporowe cła na tanie chińskie samochody elektryczne oraz elektryki innych marek produkowane w Państwie Środka. Tymczasem, koszty produkcji w Europie są w ocenie PZPM bardzo wysokie. W raporcie Mario Draghiego, przygotowanego na zlecenie Komisji Europejskiej, wskazuje się na wysokie ceny energii, koszty pracy i wymagania regulacyjne. Pomimo wniosków z raportu i apeli branży Motoryzacyjnej Komisja Europejska nie chce zmienić polityki ograniczenia emisji CO2 z samochodów.

"Ograniczenie produkcji i sprzedaży samochodów osobowych i dostawczych, będzie prowadzić do likwidacji zakładów produkujących nie tylko pojazdy, ale też części i podzespoły, co będzie szczególnie groźne dla sytuacji sektora motoryzacyjnego w Polsce, kluczowego dla polskiej gospodarki" - komentuje Jakub Faryś, prezes PZPM.

Kary za emisję zgodnie z brzmieniem apelu PZPM doprowadzą do ograniczenia mobilności społeczeństw. Jeśli Zielony Ład podniesie ceny aut, a Europa nie wyjdzie z kryzysu gospodarczego, coraz mniej osób będzie stać na taką formę podróżowania. Jednocześnie w Polsce nadal aktualny jest problem wykluczenia komunikacyjnego, wynikający z likwidacji połączeń autobusowych i kolejowych z mniejszymi miejscowościami.

"Uważamy, że pilna interwencja jest uzasadniona ze względu na znaczącą zmianę sytuacji makroekonomicznej i geopolitycznej wpływającą na branżę oraz niewystarczającą dostępność warunków sprzyjających (infrastruktura, zachęty zakupowe) niezbędnych do zwiększenia popularności pojazdów elektrycznych" - twierdzi prezes PZPM w apelu.

Złagodzenie kar za emisję CO2 nie ma wpłynąć na realizację celów dotyczących emisji CO2 w świetle Zielonego Ładu i Fit For 55.

Źródło: pzpm.org.pl

Autor: Maksym Słomski

Pasjonat świata nowych technologii i motoryzacji, odpowiedzialny za dział aktualności. Z wykształcenia prawnik, z zamiłowania dziennikarz. Miłośnik kotów.
 

Nasi partnerzy i zdobyte nagrody

 
   
     Kncelaria Morawiec Kot    
   
                       
 
 
   
                       
   
                       
 
 

Nagrody i wyróżnienia

 

 
                 
x