Brak wykwalifikowanej kadry pracowników, skomplikowane przepisy oraz zawieszony na razie „pakiet mobilności” – to najważniejsze problemy skazywane przez przewoźników. Ogólnopolskie Centrum Rozliczania Kierowców (OCRK) w swoim badaniu pokazuje nastroje wśród polskich przewoźników drogowych. Wynika z niego, że im powszechniejsza wiedza na temat zawartości pakietu mobilności, brexitu czy zmieniających się przypisów - tym większa świadomość, jak skomplikowane przepisy zwiększają biurokrację i podrażają koszty. Co wynika z badania? Sprawdź!
Parlament Europejski 4 kwietnia br. przyjął Pakiet Mobilności! Ale uwaga – nie jest jeszcze znane ostateczne brzmienie przepisów! Parlament zagłosował nad projektem, teraz stanowisko zajmie Rada Unii Europejskiej, która może go zmienić lub odrzucić! Sprawdźmy jednak, jak doszło do jego uchwalenia i co oznaczają przyjęte zapisy.
Parlament Europejski uchwalił wczoraj 4 kwietnia br. tzw. Pakiet Mobilności. Jest to przedostatni krok do jego przyjęcia. Przegłosowane zmiany dotyczą trzech obszarów: zasad delegowania kierowców, czasu jazdy, przerw i odpoczynków oraz dostępu do rynku przewozów (kabotaż). Przepisy odnośnie kabotażu praktycznie zamkną drogę polskim firmom!
W Parlamencie Europejskim dziś 4 kwietnia br. przegłosowano rozwiązania z zakresu Pakietu Mobilności. Uderzą one w polską branżę transportową.
Przewidziane na dziś (27 marca 2019 r.) głosowanie dotyczące pakietu mobilności zostało przełożone. Projekty wracają do Komisji Transportu i Turystyki (TRAN) w celu uwzględnienia zgłoszonych poprawek, których może być nawet 1600. TRAN ma pracować nad poprawkami tak, aby głosowanie nad sprawozdaniami mogło być przeprowadzone na posiedzeniu plenarnym, które odbędzie się 3-4 kwietnia 2019 r.
Jutro (27 marca 2019 r.) podczas sesji plenarnej nastąpią głosowania związane z najważniejszymi aspektami tzw. Pakietu Mobilności. Głosowanie w trybie pilnym, nie wróży dobrze polskiej branży transportowej. Co będzie przedmiotem głosowania?
Konferencja Przewodniczących Parlamentu Europejskiego zdecydowała, że pakiet mobilności nie zostanie przekazany na marcową sesję plenarną parlamentu. A to oznacza, że prace nad nowymi europejskimi przepisami regulującymi transport znacznie się przeciągną.
Z projektu pakietu mobilności ma być usunięty zakaz odbywania przez kierowców 45-godzinnych odpoczynków w kabinach pojazdów. W Komisji Parlamentu Europejskiego ds. Transportu i Turystyki trwają dalsze prace nad pakietem mobilności – zbiorem przepisów, które będą regulować transport w Unii Europejskiej.
W ubiegłym tygodniu odrzucono dwa z trzech sprawozdań posłów Komisji Transportu i Turystyki (TRAN). Przyjęte zostały natomiast niekorzystne dla polskich transportowców zasady dostępu do rynku międzynarodowych przewozów drogowych.
W ubiegłym tygodniu komisja Transportu i Turystyki PE (TRAN) zakończyła prace nad pierwszym pakietem mobilności. Jak wszyscy wiemy, pakiet ten ma ogromne znaczenie dla przyszłości sektora transportu UE i dotyczy szerokiego zakresu tematów, takich jak kabotaż, opłaty drogowe, dostęp do rynku, interoperacyjność europejskich usług opłat elektronicznych, jak i czasu prowadzenia pojazdu i czas odpoczynku a także warunki społeczne kierowców ciężarówek.
Przedstawiony przez Komisję Europejską projekt tzw. pakietu mobilności ma w swoim założeniu dookreślenie i doprecyzowanie obecnie panujących zasad – przede wszystkim uproszczenie prawa transportowego, wprowadzenie wspólnych rozwiązań oraz zaadaptowanie elektronicznego systemu poboru opłat drogowych. Ma on odnosić się zarówno do rynków wewnętrznych jak i przepisów socjalnych oraz opłat za korzystanie z infrastruktury drogowej.
Dyrekcja Generalna Komisji Europejskiej ds. Transportu przedstawiła informacje dotyczące postępu pracy nad Pakietem Mobilności.
Zdaniem senatorów proponowany przez Unię Europejską pakiet mobilności jest niezgodny z prawem unijnym i może spowodować duże problemy polskich firm transportowych.
Nasi partnerzy i zdobyte nagrody
/WiedzaiPraktyka
/wip
Sprawdź szczegóły »