Polski rząd 26 października 2020 r. przyjął uchwałę, w której potwierdza sprzeciw wobec przepisów pakietu mobilności i zdecydował o zaskarżeniu ich do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Również branżowy Związek Pracodawców Transport i Logistyka Polska (TLP) jednocześnie zaskarżyły tzw. pakiet mobilności.
Do Trybunału Sprawiedliwości UE wpłynęły lub mają wpłynąć skargi z ośmiu krajów: Polski, Estonii, Bułgarii, Węgier, Rumunii, Litwy, Łotwy, Cypru i Malty. Jakie są powody skarg? Państwa wskazują m.in. na sprzeczność pakietu mobilności zasadą swobodnego przepływu usług. Poznaj inne argumenty przeciwko pakietowi.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał, że polskie ograniczenia nacisku osi (poniżej 11,5 tony na oś) są niezgodne z prawem unijnym. Część przewoźników będzie mogła odzyskać zapłacone kary, ale dotyczy to spraw nie starszych niż 5 lat. Wyrok oznacza, że ITD nie może już karać kierowców za nacisk do 11,5 tony. Tu jednak mogą być wyjątki.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej 21 marca br. uznał, że Polska narusza prawo wspólnotowe o dopuszczalnych naciskach na oś. Mimo, że Polska zobowiązała się do dopuszczenia nacisków 11,5 tony, to praktyce na 97 proc. dróg jest on ograniczony do 8 i 10 ton. W konsekwencji transportowcy płacą kary za przeciążenia! Co wynika z orzeczenia TSUE?
Kierowcy nie mogą odbierać odpoczynków tygodniowych regularnych (45 -godzinnych ) w kabinach pojazdów – orzekł Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Nasi partnerzy i zdobyte nagrody
/WiedzaiPraktyka
/wip
Sprawdź szczegóły »