We środę 6 marca rozpocznie się strajk generalny rolników. Do stolicy ma przyjechać nawet 100 tys. uczestników. Będą oni protestować przeciwko wdrażaniu Zielonego Ładu. W ocenie protestujących Zielony Ład to: podwyżki ciepła i prądu, wyższe podatki na paliwa i w konsekwencji horrendalny wzrost cen. Konsekwencją jego wdrożenia ma być podwyżka cen o 32 tys. zł rocznie na jednego Polaka. Warszawa jutro zostanie sparaliżowana komunikacyjnie.
Przeczytaj także:
Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych „Solidarność” ogłosił strajk generalny rolników na terenie całego kraju. W piątek mają zostać zablokowane wszystkie przejścia graniczne z Ukrainą oraz kluczowe drogi i autostrady w kraju. Rolnicy będą protestować przeciwko napływowi płodów rolnych z Ukrainy, bierności polskich władz oraz przeciwko polityce Unii Europejskiej. Blokady mają potrwać miesiąc do 10 marca 2024 r.
Trwają rozmowy Ministerstwa Infrastruktury z protestującymi przewoźnikami na granicy z Ukrainą. Jedną z propozycji zakończenia strajku jest objęcie systemem SENT transportów z Ukrainy. Byłoby to rozwiązanie prostsze, w stosunku do wprowadzania zezwoleń i nie powodowałoby niepotrzebnych konfliktów z Unią.
O protestach pisaliśmy tutaj:
W Niemczech 8 stycznia 2024 r. rozpoczęła się wielka fala protestów. Na ulice wyjadą zarówno rolnicy, a także przewoźnicy i spedytorzy oraz kolejarze, którzy zablokują ruch pociągów. Oznacza to wystąpienie wielu ograniczeń w ruchu na drogach, jak i na kolei. Niemieccy rolnicy chcą w ten sposób zaprotestować przeciwko zniesieniu dopłat do ceny paliwa. Przewoźnicy natomiast, po raz kolejny zwracają uwagę na wprowadzone pod koniec ubiegłego roku podwyżki opłat drogowych (nawet o 80 %). Ponad 100 blokad i protestów w całych Niemczech może spowodować wiele opóźnień w ruchu drogowym i kolejowym. Na zakończenie akcji planowany jest ogromny wiec 15 stycznia w centrum Berlina.
Przewoźnicy 18 grudnia 2023 r. ponownie zablokują przejście graniczne w Dorohusku. Będą protestować w innym miejscu na drodze dojazdowej do granicy, po tym jak sąd uchylił decyzję wójta. Protest rozpocznie się o godz. 14.00.
Węgierscy przewoźnicy od 11 grudnia 2023 r. mają ograniczyć ruch na jednym z dwóch przejść granicznych z Ukrainą. Podobnie jak przewoźnicy z Polski i Słowacji, domagają się przywrócenia zezwoleń dla firm transportowych z Ukrainy.
Takie rozwiązanie ma doprowadzić do zażegnania kryzysu na polsko-ukraińskiej granicy. Problem w tym, że propozycja ta jest niezgodna z umową UE-Ukraina, a poza tym pochodzi od rządu, który najpewniej zakończy działalność za kilka dni.
Związek Przewoźników Drogowych Słowacji (UNAS) ogłosił, że przyłącza się do protestów na granicy z Ukrainą. Od 1 grudnia br. od godz. 15.00 przewoźnicy zablokują przejście graniczne w Wyżnem Niemieckim. Transportowcy zapowiadają, że będą na granicy „do odwołania”.
Polscy przewoźnicy od 6 listopada br. blokują przejścia graniczne z Ukrainą. Niestety decyzje odnośnie szykan wobec polskich kierowców – zapadają w Kijowie, natomiast w zakresie dostępu do rynku UE – w Brukseli. Nadzieje na zmianę sytuacji związane są z posiedzeniem rady unijnych ministrów ds. transportu, które odbędzie się 4 grudnia br. Będzie tam rozpatrywana sprawa wpływu zawieszenia zezwoleń transportowych na gospodarkę w EU - takie wnioski wynikają z dyskusji jaka odbyła się 29 listopada 2023 r. na sejmowej Komisji Infrastruktury.
Niemieccy przewoźnicy na kilka dni przed wprowadzeniem ekstremalnych podwyżek maut zdecydowali się ponownie zaprotestować. W sobotę 25 listopada br. zastrajkowali w pobliżu miasta Wiesbaden. Łącznie zjechało tam około 300 zestawów.
Organizacja Transport i Logistyka Polska wystąpiła z propozycjami szybkiego rozwiązania problemów, które powodują powstanie protestów przewoźników na granicach. Wolny dostęp przewoźników ukraińskich do rynku UE powoduje wypieranie polskich firm transportowych z tego rynku. W konsekwencji będzie oznaczał upadek firm oraz zmniejszenie dochodów do budżetu państwa. TLP zaproponowało więc kilka rozwiązań, które można zrealizować w krótkim czasie.
Protest polskich kierowców na granicach rozlewa się na inne kraje Unii, które równie ciężko znoszą otwarcie rynku transportowego dla przewoźników z Ukrainą. Do przewoźników z Polski, Czech, Litwy i Węgier, dołączyli transportowcy ze Słowacji. Zablokowali oni tymczasowo przejście graniczne z Ukrainą w Wyżnem Niemieckim .
Trwający na trzech przejściach granicznych z Ukrainą protest przewoźników transportowych zostanie rozszerzony o Medykę. Jest to ostatnie wolne jeszcze przejście towarowe na granicy z Ukrainą. Protest to którego dołączą organizacje rolnicze będzie trwał od czwartku 23.11.2023 r. do niedzieli 26.11.2023 r. w godzinach od 9.00 do 20.00.
Polscy przewoźnicy rozpoczęli wielki protest na trzech przejściach granicznych z Ukrainą. Żądają wprowadzenia zezwoleń dla firm z Ukrainy operujących na polskim rynku. Protestują także przeciwko zbyt długiemu, trwającemu nawet 2-tygodnie oczekiwaniu na przejściu przy powrocie z Ukrainy. Protest zaczął się 6 listopada 2023 r. na dojazdach do terminali w: Korczowej, Dorohusku oraz Hrebennem.
W środę 22 marca 2023 r. odbył się protest polskich przewoźników drogowych realizujących przewozy na Wschód. W proteście, którego inicjatorami byli przewoźnicy z okolic Łukowa, wzięło udział ponad trzysta ciągników siodłowych. Uczestnicy zgromadzili się na jednym z MOP położonym na południowy wschód od Warszawy, a następnie przejechali obwodnicą stolicy – najpierw A2, potem zaś S8 do miejscowości Marki, by następnie powrócić tą samą drogą. Przewoźnicy dali rządowi dwa tygodnie na zrealizowanie ich postulatów.
Nasi partnerzy i zdobyte nagrody
/WiedzaiPraktyka
/wip
Sprawdź szczegóły »