Rzecznik Praw Obywatelskich kwestionuje sposób zaostrzenia grzywien za naruszenie przepisów drogowych. Wskazał, że projekt zmienia niebezpiecznie rozszerza definicję wykroczenia. Ponadto przewiduje on 100-krotny wzrost dolnej granicy grzywny. Tak wysokie kary mogą pociągnąć ryzyko niezapłacenia, a w konsekwencji - karę aresztu. Tymczasem większość wykroczeń, którego dotyczy podwyżka, nie jest obecnie zagrożona karą aresztu.
Nowelizacja Prawa o ruchu drogowym i niektórych innych ustaw, nad którą obecnie pracuje Sejm przewiduje m.in. podwyższenie wysokości grzywien za wykroczenie drogowe do 5 tys. zł (i 6 tys. przy zbiegu wykroczeń) w postępowaniu mandatowym oraz do 30 tys. zł w postępowaniu sądowym.
O proponowanych przepisach pisaliśmy tutaj:
Z artykułu dowiesz się:
Uwagi do projektu zgłosił RPO, który uznał, że faktycznie mamy do czynienia ze zmianą definicji wykroczenia. Zgodnie z obecną definicją odpowiedzialności za wykroczenie podlega ten tylko, kto popełnia czyn społecznie szkodliwy, zabroniony przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia pod groźbą kary aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 5 tys. zł lub nagany.
W nowelizacji dodano jednak do tej definicji wyrażenie „chyba że niniejsza ustawa stanowi inaczej”.
Zastrzeżenie to na pierwszy rzut oka jest związane z dodaniem w nowelizacji przepisu przewidującego, że za wykroczenia określone w rozdziale XI k.w. (wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji) kara grzywny może być orzeczona w wysokości do 30 tys. zł.
Problem w tym, że sformułowanie „chyba że niniejsza ustawa stanowi inaczej” nie odnosi się tylko do kwoty grzywny, lecz prowadzi do stworzenia otwartej definicji wykroczenia. Nie wiadomo, czy był to zabieg celowy, czy tylko niechlujstwo autorów projektu.
Przeczytaj także:
Fakt jest jednak taki, że dzięki niemu możliwe będzie przypisanie odpowiedzialności za wykroczenie osobie, która popełniła czyn niespełniający którejś z przesłanek wskazanych definicji wykroczenia. W szczególności taki, który nie będzie społecznie szkodliwy lub zagrożony będzie innym rodzajem kary.
W ocenie RPO stanowi to zaprzeczenie podstawowych zasad gwarancyjnych prawa karnego, a uzasadnienie nowelizacji zupełnie pomija tę kwestię.
Jeśli zmiana wejdzie w życie w proponowanym kształcie, otworzy to drogę do wprowadzenia w przyszłości nowych typów wykroczeń, których popełnienie nie będzie warunkowane społeczną szkodliwością działania sprawcy lub za które grozić będzie kara dotąd nieznana ustawie.
RPO zakwestionował również drastyczne zwiększenie sankcji za część wykroczeń (w niektórych przypadkach jest to 100-krotny wzrost dolnej i 10-krotny wzrost górnej granicy grzywny).
Zdaniem Rzecznika nie nadmierna surowość, lecz nieuchronność kary wywiera lepszy efekt odstraszający.
RPO zwraca uwagę, że wysokie grzywny pociągną za sobą ryzyko ich niezapłacenia, a zatem zamiany przez sąd na zastępczą karę aresztu.
Tymczasem, większość wykroczeń z rozdziału XI, którego dotyczy podwyżka maksymalnej grzywny do 30 tys. zł, nie jest obecnie zagrożona karą aresztu.
Sprawdź, jak dostosować się do obecnych wymogów i przygotować na kolejne: