Śląska mobilna stacja kontroli pojazdów przez trzy dni skontrolowała 28 ciężarówek. Rezultatem jest zatrzymanie aż 17 dowodów rejestracyjnych. Sprawdź jakie nieprawidłowości wykryto w badanych pojazdach.
Inspektorzy z katowickiego WITD przez trzy ostatnie dni kontrolowali stan techniczny pojazdów w okolicach Siewierza. Efektem było 28 skontrolowanych pojazdów, w tym 17 zatrzymanych dowodów rejestracyjnych.
Przeczytaj także:
Uwaga na „inną pracę”, może wskazywać na brak odpoczynku
W dwóch przypadkach wykryto usterki niebezpieczne, a wobec tych przewoźników wszczęto postępowania. Jeden ze skontrolowanych pojazdów oprócz problemów z luzami w tylnym zawieszeniu miał awarię systemu AdBlue – nakapał płynami eksploatacyjnymi sporą kałużę. Drugi pojazd miał aż 85% różnicę siły hamowania na kołach jednej osi!
Mobilną linię diagnostyczną (MLD) można było spotkać przy drogach krajowych nr 1 i nr 78. Skontrolowano łącznie 28 pojazdów, z czego do 11 inspektorzy nie mieli uwag. W pozostałych przypadkach stwierdzone usterki kwalifikowały pojazdy do zatrzymania im dokumentu dopuszczającego do ruchu.
Siedmiu kierowców otrzymało mandaty karne, natomiast w dwóch przypadkach konsekwencje zostaną wyciągnięte również wobec przewoźników i osób zarządzających transportem – stwierdzono bowiem zbyt dużą różnicę sił hamowania na kołach jednej osi, co kwalifikowane jest jako usterka niebezpieczna.
Najczęstsze nieprawidłowości, jakie stwierdzano, dotyczyły nadmiernych luzów w zawieszeniu lub układzie kierowniczym, złego stanu opon, braków w wymaganym oświetleniu czy wycieków płynów eksploatacyjnych.
Źródło: katowice.witd.gov.pl
Sprawdź, jak dostosować się do obecnych wymogów i przygotować na kolejne: