Jeśli złożysz pozew o zwrot długu, a potem go wycofasz, bieg terminu przedawnienia tego długu nie przerywa się. Może się zdarzyć że dłużnik zapewni Cię, że zapłaci np. po zakończeniu kolejnego kontraktu i prosi o wycofanie pozwu. Należy pamiętać, że nie przerywa to biegu przedawnienia.
Jednym ze sposobów na przerwanie biegu terminu przedawniania jest wniesienie pozwu, co wynika z art. 123 § 1 kc. Zgodnie natomiast z art. 203 § 1 kpc pozew może być cofnięty bez zezwolenia pozwanego aż do rozpoczęcia rozprawy, a jeżeli z cofnięciem połączone jest zrzeczenie się roszczenia – aż do wydania wyroku.
Przeczytaj także:
Co może zrobić przedsiębiorca będący ofiarą zatoru płatniczego?
Skutki cofnięcia pozwu uregulowane są w art. 203 § 2 kpc. Z przepisu tego wynika, że pozew cofnięty nie wywołuje żadnych skutków, które ustawa wiąże z wytoczeniem powództwa. Na żądanie pozwanego powód zwraca mu koszty, jeżeli sąd już przedtem nie orzekł prawomocnie o obowiązku ich uiszczenia przez pozwanego.
Pozew cofnięty nie wywołuje zatem żadnych skutków – tak jakby w ogóle go nie było. Istnieje jedynie obowiązek zwrotu kosztów, jeżeli pozwany wystąpi ze stosownym żądaniem.
Jeśli jednak cofnięcie pozwu nastąpiło poza rozprawą, pozwany może żądać przyznania tych kosztów w nieprzekraczalnym terminie dwóch tygodni (art. 203 § 3 kpc).
W konsekwencji skuteczne cofnięcie pozwu powoduje wygaśniecie wszelkich skutków, jakie wiązały się z jego wniesieniem, a więc także tych dotyczących przedawnienia.
Pozew, który został cofnięty, nie przerywa biegu terminu przedawnienia, a sąd (co do zasady) wydaje postanowienie o umorzeniu postępowania.
Sąd może uznać cofnięcie pozwu za niedopuszczalne jedynie w sytuacji, gdy okoliczności sprawy wskazują, że cofnięcie pozwu, zrzeczenie się roszczenia lub ograniczenie roszczenia są sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierzają do obejścia prawa (art. 203 § 4 kpc).
Sprawdź, jak dostosować się do obecnych wymogów i przygotować na kolejne: