Bliski początek jesieni to dobry moment na rozmowę o korozji, a dokładniej o korodowaniu tarcz hamulcowych. Jeśli przyłożyliście się do wiosennego przeglądu należycie i jeśli od tamtej pory używaliście samochodu regularnie, korozja tarcz hamulcowych zapewne Wam nie grozi. Ale tych kilka kolejnych miesięcy może to szybko zmienić. Dlaczego? Czemu, mimo postępu technologicznego, samochodowe tarcze hamulcowe wciąż rdzewieją? Co jest główną przyczyną tej korozji i czy można jej jakoś zapobiec?
To pytanie wydaje się być najprostszym z tych, jakie nas jeszcze czekają. Dlaczego tarcze hamulcowe rdzewieją? Przecież to oczywiste. Tarcze hamulcowe rdzewieją, ponieważ zwłaszcza jesienią, zimą i wczesną wiosną narażone są na kontakt z dużą ilością wody czy wilgoci w innej postaci, często połączonej z solą oraz rozmaitymi zanieczyszczeniami chemicznymi, które bardzo tej korozji sprzyjają. Poza tym obecnie używane tarcze hamulcowe są w zdecydowanej większości tarczami metalowymi (powszechność stosowania tarcz ceramicznych to wciąż pieśń przyszłości), a metal z natury rzeczy koroduje. Wszystko to prawda, ale dlaczego tarcze hamulcowe korodują znacznie szybciej i łatwiej niż pozostałe elementy podwozia?
Wszystkiemu winno jest żeliwo, czyli podstawowy składnik większości samochodowych tarcz hamulcowych.
Żeliwo to stop żelaza z węglem, w którym zawartość węgla wynosi od 2,11% do 6,67%. Zwykle zawiera również inne składniki, takie jak krzem, mangan, fosfor i siarka, które mają na celu nadanie mu odpowiednich, wymaganych przez użytkownika właściwości. Tarcze hamulcowe – https://www.iparts.pl/czesci-samochodowe/tarcze-hamulcowe,100032.html – produkowane są przede wszystkim z żeliwa szarego, czyli jednego z dwóch podstawowych typów żeliwa. Żeliwo szara ma w swoim składzie kryształki grafitu formowane w kształt płaskich płytek. Dzięki nim żeliwo szare staje się miękkie i plastyczne, co bardzo przydaje się w produkcji i użytkowaniu tarcz hamulcowych. Niestety, żeliwo szare jest również materiałem niezwykle podatnym na korozję. Dlaczego?
W żeliwie szarym mamy dwa podstawowe składniki, których obecność gwarantuje problemy z korozją – żelazo i węgiel. Połączenie ich w jednym materiale przynosi oczywisty skutek w postaci szybko pojawiającej się korozji, zwłaszcza gdy dodamy do tego sole rozpuszczalne w wodzie, których obecność przyspiesza korozję żelaza. Żeliwo jest podatne na korozję, ponieważ zawiera żelazo, które jest metalem niezwykle reaktywnym. Żelazo reaguje z tlenem i wodą, tworząc rdzę osłabiającą strukturę żeliwa i mogącą powodować jego uszkodzenia. Dlaczego mimo to wciąż produkujemy tarcze hamulcowe z udziałem żeliwa?
Producenci tarcz hamulcowych dostępnych w naszym sklepie iParts.pl nieustannie stawiają na żeliwo, ponieważ jest ono materiałem posiadającym zalety kluczowe w przypadku tego typu części. Podczas prac nad pierwszymi tarczami hamulcowymi próbowano najróżniejszych materiałów i ich kombinacji, dość szybko okazało się jednak, że to właśnie żeliwo posiada:
Bez wątpienia bardziej zaawansowane materiały wykorzystywane do produkcji tarcz hamulcowych, takie jak stal czy ceramika, również posiadają spore zalety, ale są przy tym znacznie droższe i bardziej wymagające w obróbce. Z tych też powodów żeliwo cały czas pozostaje numerem 1 wśród materiałów stosowanych do produkcji samochodowych tarcz hamulcowych.
Rdzy na żeliwnych, czy stalowo-żeliwnych tarczach hamulcowych uniknąć zwyczajnie nie sposób; zwłaszcza jeśli auto nie stoi cały czas w garażu i ma ciągłą styczność z wilgocią oraz wspominaną przez nas solą. Należy jednak pamiętać o tym, że o ile mała ilość rdzy nie stanowi dla tarcz żadnego zagrożenia – wystarczy kilkukrotnie zahamować, aby klocki hamulcowe starły rdzę z pierścienia hamującego tarczy – o tyle nieusuwana, narastająca z czasem warstwa może doprowadzić do poważnych uszkodzeń metalu. A kiedy już do takich uszkodzeń dojdzie, jedynym rozwiązaniem będzie wymiana tarcz. Dlatego przynajmniej dwa razy w roku starajcie się obejrzeć Wasze tarcze hamulcowe – koniecznie z obu stron – a zwłaszcza zajrzeć w ich szczeliny wentylacyjne. Dlaczego stan tych szczelin jest tak ważny? Ponieważ ewentualna korozja w tym miejscu będzie blokować swobodny przepływ powietrza, co może przełożyć się na spore problemy z szybko przegrzewającymi się hamulcami.
Pamiętajcie, że o ile korozji tarcz hamulcowych nie da się unikną, od Was samych zależy już, czy skończy się jedynie na rdzawym nalocie, czy też na głębokich, niszczących żeliwo wżerach.
Sprawdź, jak dostosować się do obecnych wymogów i przygotować na kolejne: