Międzynarodowy Dzień Kierowcy Zawodowego obchodzony jest w drugi piątek maja, nieprzerwanie od 2016 roku. Święto to powstało z inicjatywy dwóch organizacji - UICR, które jest największym stowarzyszeniem kierowców zawodowych w branży transportowej, skupiającej 1,8 mln truckerów na całym świecie oraz IRU – Międzynarodowej Unii Transportu Drogowego. Co wiemy o kierowcach ciężarówek? Z jakimi wyzwaniami na co dzień się mierzą i jakie mają oczekiwania i potrzeby? Czy nadal rynek cierpi na brak rąk do pracy, a także jak można wspierać ten zawód, by w przyszłości nie zabrakło tych, którzy dzisiaj dbają o to, co znajdujemy na sklepowych półkach?
W Europie jest ich kilka milionów. Na co dzień wykonywana przez nich praca bywa niezauważana, ale niesie ze sobą niepodważalną wartość dla społeczeństw, a także dla gospodarek krajów na całym świecie. Zawodowi kierowcy, bo o nich mowa, przemierzają nawet kilkaset tysięcy kilometrów rocznie, żeby dostarczyć towar na czas. Skalę ich pracy pokazują liczby. Według danych z Eurosender, dwa lata temu blisko 14 mld ton towarów zostało przewiezionych drogą lądową w UE.
Polecamy także:
Według danych IRU jest to w zdecydowanej większości mężczyzna, w sile wieku, mający średnio 47 lat. W grupie pracowników najwięcej, bo 60 proc. stanowią osoby w wieku 25-55 lat, co trzeci kierowca ma więcej niż 55 lat, z kolei w Europie najmniejszą grupę stanowią młodzi adepci – tylko 5 proc. wszystkich truckerów ma mniej niż 25 lat. Co to oznacza dla transportu?
Zjawisko „starzejącego się” zawodu kierowcy jest widoczne na wielu kontynentach i nie dotyka tylko tej branży. To co możemy i musimy zrobić, to wykonywanie pracy u podstaw, czyli z jednej strony odpowiednia promocja tego zawodu w szkołach, podejmowanie inicjatyw, mających za zadanie zmienić postrzeganie tej branży przez nowe pokolenia, a także – zmienianie i unowocześnianie transportu.
Panie coraz częściej udowadniają, że zawód kierowcy to nie tylko domena mężczyzn i tym samym walczą ze stereotypami i utartymi od pokoleń przekonaniami. Odsetek kobiet w zawodzie się zwiększa, o czym świadczą wyniki tegorocznej edycji raportu PITD. W badaniu wzięło udział aż 19 proc. respondentek, podczas gdy w ubiegłorocznej edycji było ich zaledwie 2 proc.
- Kobiety w transporcie od lat udowadniają, że są świetnymi pracownikami i zdolnymi kierowcami i liczę na to, że będzie ich coraz więcej. Ważne jest, żeby zachęcać i uświadamiać panie, że ta praca jest również dla nich. Kluczowe będzie tutaj podejście mężczyzn, którzy mogą i powinni wspierać swoje koleżanki po fachu w tej ekscytującej zawodowej drodze - komentuje Iwona Blecharczyk, Trucking Girl, właścicielka firmy Imagination Group i ambasadorka Eurowag.
Niedobór kierowców ciężarówek jest wyzwaniem, które od wielu lat ma wpływ na Europę, ale wciąż nie zostało rozwiązane. Raport IRU przewiduje, że do 2028 roku Europa będzie miała 745 000 nieobsadzonych stanowisk kierowców ciężarówek. Wpływ na te liczby ma również zjawisko „starzejącego się” zawodu.
Mimo że w Polsce sytuacja na rynku zatrudnienia uległa zmianom i widoczne jest ograniczenie zatrudnienia w firmach, a czas szukania pracy przez kierowców w niektórych przypadkach się wydłuża, to problem deficytu jest i nadal będzie towarzyszył branży TSL.
Mówi się, że wypalenie może dotknąć każdego, bez względu na wiek, płeć czy wykonywany zawód, ale w przypadku kierowców zdarza się częściej. Dlaczego? Tygodnie poza domem, trudne warunki, rozłąka z rodziną, obcy kraj, złe odżywianie, zmęczenie i niedosypianie powodują duże obciążenie zarówno psychiczne, jak i fizyczne. A to prowadzi do syndromu wypalonego kierowcy lub nawet depresji. Natomiast bezpieczeństwo kierowców powinno być priorytetem dla wszystkich przedsiębiorców.
Źródło: EUROWAG