Podczas załadunku towar był szczelnie zabezpieczony folią typu stretch, co uniemożliwiło sprawdzenie faktycznego stanu przesyłki. Na miejscu rozładunku okazało się, że z powodu braku wózka widłowego, towar został rozładowany ręcznie. Po otwarciu przesyłki okazało się, że przewożone drzwi mają uszkodzoną szklaną szybę. W dokumencie CMR nie ma adnotacji przy załadunku, że drzwi były uszkodzone od samego początku, a więc prawdopodobnie wina leży po naszej, czyli przewoźnika stronie. Firma zlecająca transport wysłała nam notę obciążeniową za powrotny transport wykonany przez inną firmę. Czy w rzeczywistości można wystawić taka notę, jeżeli mimo wszystko odbiorca przyjął ładunek? Ile czasu jest na zgłoszenie dodatkowych kosztów za uszkodzony towar? Czy kierowca podczas załadunku może otwierać towar, żeby sprawdzić stan zawartości? Zaznaczam, że był to transport kabotażowy na terenie Francji, realizowany na podstawie umowy, którą załączam.
Przeczytaj także:
Nasi partnerzy i zdobyte nagrody
/WiedzaiPraktyka
/wip
Sprawdź szczegóły »